sobota, 8 września 2012

Daaaaawno mnie nie było....

Witam wszystkich serdecznie :) Dawno mnie nie było, oj dawno, ale postanowiłam się troszeczkę podszkolić na stare lata ;)i rozpoczęłam szkolenie razem z dzieciakami hihih , ale to nie miejsce i czas na takie gadanie.
Witam nowych zalogowanych gości  i serdecznie dziękuję, że do mnie zaglądacie.Mimo, że się uczę to jednak coś tam robię.Takie moje małe co nieco ;)
Po tych koralikach  zostały mi tylko fotki, gdy je zrobiłam i wzięłam na kiermasz poszły jak woda, gdyż są bardzo delikatne i inne jak wszystkie :)























Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłej popołudniowej niedzieli :)
Bardzo serdecznie dziękuję, za wyróżnienie jakie dostałam od Isavety, jest mi bardzo miło, że je otrzymałam. Mam prośbę kto jeszcze nie przekroczył 200 obserwatorów a zagląda na mojego bloga, niech przyjmie  wyróżnienie, nie mam teraz czasu przeglądać wszystkich blogów :) pozdrawiam Jadzia

8 komentarzy:

  1. są prześliczne :) wyglądają na delikatne jak piórka :)
    mam prośbę: mogłabyś pobrac banerek z mojego ostatniego postu i wrzucic go u siebie. to zajęcia dla dzieci i młodzieży z Jarosławia i okolic :) z góry dziękuję i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziu, faktycznie niesamowicie delikatne te korale :) nie dziwię się, że poszły jak woda :) a cała reszta cudnie kolorowa, wypleciona z mistrzowską precyzją i ogromnym smakiem :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Super biżuteria.
    Życzę samych piątek w szkole. Zawsze warto się uczyć. Gratuluję odwagi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna biżuteria, a te pierwsze koraliki, są bardzo ciekawe i efektowne!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jadziu, wiedzy nigdy nie za dużo, a korale cudne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie dziwię się - bo super wyglądają :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie śliczne!!! Próbowałam i ja, no i niestety brak talentu spowodował, że moje wisiorki nawet na obrożę dla psa się nie nadawały:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie są śliczne ale te pierwsze i drugie urzekły mnie bardzo bardzo i nie dziwię się, że szybciutko sprzedały się. Cudownie delikatne :)

    OdpowiedzUsuń